sobota, 28 listopada 2009

Chwilowy przestój

Wybaczcie nam wszyscy chwilowa przerwę w prowadzeniu bloga.
Spowodowana ona została kikoma zależnymi i niezalezżnymi od nas przyczynami. Ale nie martwcie się, już niedługo wracamy z zuepłnie nowymi pomyśłami, jedna z nas z zupełnie nowym wyglądem.Ale na razie cicho sza
Stay tuned.
Retroyki


środa, 9 września 2009

Zniecierpliwiona

Nie potrafię wytrzymac ze świadomością że gdzieś tam mam zdjęcia które można by tu wrzucić ! No po prostu nie potrafię !
To co miałam na sobie tegoz dnia jest niejako oparte na poście poprzednim (koszula i PRLowskie kapcie). Tak to jest jak cżłowiek mieszka w dwóch miejscach które i tak dzieli od siebie dystans ok 4 km Ale zaręczam, odkąd wsiadłam o 6:30 w autobus który jechał w zupełnie inną stronę, nie będę spała w moim domu kiedy do szkoły mam na 7 ! Nie będe i tyle !
Sukienki nie nosiłam przez czas długi bo czułam się w niej jak w ciaży. Ale w końcu po przejrzeniu mojej szafy doszłam do wniosku że w połowie ciuchów się tak czuję więc jedna sztuka w tę czy wewtę nie robi mi różnicy.
Torba debiutuje, ale żadnej wielkiej historii w niej nie ma. Po prostu machnęłam ją siostrze.
Dobra, to co miało być powiedziane, zostało powiedziane, a teraz do łózia bo jutro na 8 :(

Koszula - Topshop/sh (mama zagroziła że mi ją wyrzuci, bo podobno wygladam w niej głupio-śmiesznie. To prawda ?)
Sukienka - H&M
Rajtki - Gatta
Kapcie - obuwniczy
Torba - siostry basen

ps. Noelle jak zwykle - w swoim czasie.
pps. W bonusie możecie zobaczyć jak wyglada korytarz mojej szkoły - o właśnie tak (nie zawsze jest tam tak pusto :D)


Ściskam, Vilandra

wtorek, 8 września 2009

I masz Image ;)

Troszkę przysiadłam przy Psie (photoshopie) i wykombinowałam nagłówek. Mało prosfesjonalny ale jakoś nie mam weny i siły na cos lepszego. Zdjęcia z wypadu do parku pt. "masz godzinę na porwrót do domu ograrnięcie się i wybycie". Jak wiadomo nie zdązyłam dużo zrobić, choćby przebrać. Dzisiejszy strój to w sumie nic ciekawego,c chociaż musze przyznac że uwielbiam tę koszulę. Jak zwykle przwie wszystko z lumpa :) Rajstopy pochodzenia od-siostrowego, mają chyba z 6 lat i jak dotąd tajemnicą sagali pozostaje odgadnięcie wzoru na nich. To może wąż czy raczej krokodyl :DSpódnica dżinsowa stara jak świat, ale co ja poradzę że spódnice lubię, chomikiem jestem i donoszę rzeczy czasem po kilka lat :(. Tenisówki a'la PRLowska szkoła podstawowa zakupione zostaly w miejscowym obuwniczym za całe 10 zł. Jak to mówią jakość podaza za ceną i w prawym bucie materiał już odchodzi. Buty są jednak bardzo miękkie i wygodne do całodziennego latania po szkolnych korytarzach :)

A było tak:
Podkoszulek - sh (ma ponaszywane jakies pierdólki przy dekoldzie i wszyscy już okrzykneli jaka to ja jestem twórcza i jak to fajnie że to tam przyszyłam. Jeszcze isę nie przyznałam że ja już tak kupiłam :P)
Koszula - Topshop, ach ten pseudo góralski wzorek... sh
Spódnica - Topshop sh (chyba z jakiejś przedpotopowej kolekcji zanim Topshop stał się "drogim butkiem gdzie kupują Warszawskie celebrytki")
Rajtki - Siostry basen
Tenisówki - Osiedlowy sklepiczek

ps. Pierwszy raz możecie zobaczyc mnie bez okularów. Nie bardzo jest na co patrzeć.
pps. Noelle nie dołączy bo stwierdzila że wyglądała tego dnia nie ten tego i była na tyle uparta że wykasowała wszystkie swoje zdjęcia. No ja juz nic poradzę :D









Hugs & kisses (coby było bardziej swiatowo) Vilandra

piątek, 4 września 2009

Ciężki żywot prostego człowieka.

Oj cięzki ciezki.

Minęły dopiero 3 dni szkoły a ja już P-A-D-A-M.Dlatego dzisiaj bez zbędnych ozdóbek.
Zestaw szkolny. W końcu mogłam wrócić do moich ukochanych rajtków, w przyszło9ści pewnie zobaczycie mnie nie raz w różnorakich rajtuzach :0
Sukienka zakupiona dosłownie w ostatni dzień wakacji. Szłam z moim kuzynem do domu i nagle zobaczyłam ją w otwartych drzwiach pobliskiego lumpka i wiedziałam że musi byc moja. Kupowałam bez mierzenia ale na aszczęście jest dobra. Bardzo mi się podoba głownie z powodu neutralnego dosyć koloru (czyt. można zaszaleć z rajtami).
Kamizelka kupiona dawno temu i niestety po corocznym wakacyjnym tyciu trochę przymała. Mam nadzieję że za jakieś 2 miesiące wszystko wróci do normy ;).
Trampki już widziane. Są w stanie w jakim są (musze zszyć te dziury ! o_O) ale kiedy jesteś na nogach (bez przerwy w tych samych butach) od 6:30 do 18 liczysz przede wszystkich na wygodę.
Kapelusz to mój ostatni łup. Jestem w nim TOTALNIE zakochana i zapewne będe was nim teraz męczyć. Przypomina mi bardzo tych panów. Zapewne nie wyglądam w nim tak urokliwie gangstersko ale i tak bardzo mi sie podoba.
Torba czarna kupiona w Austrii. Znakomicie nadaje się do trzymania szkolnych książek. Pod spodem mozecie zobaczyć szmacianą Glamour'kę pełną książek z bliblioteki (tylko ja potrafię wypozyczyć 4 egzemplarze "Świętoszka")
Tło nie za ciekawe ale gdzie tu robić zdjęcia ? Jeżeli robisz je w mijescu zaludnionym od razu pętają cię sidła wypuszczane przez wzrok ciekawskich ;/ Az zdaje się że słychac ich myśli "Czemu te 2 dziewczyny tak prężą siędo tego wielkiego aparata (niestety większość społeczeństwa nadal tak odmienia to słowo :( )".
miało być krótko.... wyszło jak wyszło

Sukienka - H&M lumpek

Kamizelka - Only lumpek

Rajtki - Gatta czy jakieś tam

Trampki - Deichmann

Korale - Mamuszki

Kapelusz - lumpek

Torba czarna - Austria









ps. Noelle dołączy w swoim czasie :)

pps. W krzakach można znaleźć całkiem ciekawe rzeczy ;)

Ściskam, Vilandra

niedziela, 23 sierpnia 2009

Sunday bloody sunday

Zdjęcia z soboty która była moim ewidentnym "bad hair day"

Marynarka która mam na sobie była nie lada zgryzem dla mnie. Niby ok ale krój i kolor ewidentnie kojarzyły mi się z Listonoszem Patem. Pewnego wieczoru wyciagnęłam więc wszystkie niepotrzebne łańcuszki i inne i ponaszywałam na plecy. Teraz to jest taki Listonosz Pat deLuxe (który swoją drogą bardzo lubi się zawijać). Spodnie te same co ostatnio. Niestety przez to, że przytyłam sporo przez wakacje, to jedyne w które się teraz mieszczę. Czarnym butom z ćwiekami poświęcę chyba osobną notkę ! Uwielbiam je ! Koloru dodaje czerwona kopertowka, której nie nosze na co dzień bo mimo całkiem sporych rozmiarów nic do niej nie mieszczę. Gdybyście zobaczyły wnętrze mojej codziennej torby chyba byście przeżegnały się nogą :)


Podkoszulek - Vila
"Marynarka" - Sh
Dzinsy - Cherokee
Ćwiekowe butki - Deichmann (Catwalk)
Kopertówka - sh

A podczas zdjęć towarzyszyłą nam nasza kochana Paula

Vilandra





ps, Noelle dołączy jak znajdzie w sobie tyle motywacji żeby cos napisać

___________________________________________________________________


A tak znalazłam motywację!




No cóż, Vilandra przyćmiła mnie nieco swoją rewelacyjną chabrową marynarką( za całe 3 zł!) na miarę tych Givenchowskich, a przy okazji TA też jest niezła. Można coś takiego spróbować stworzyć :D. Oczywiście podczas robienia zdjęć musiały się nam przytrafić niezłe przygody..:P Zakładając niebotyczne buty Vilandry zza asfaltowej góry wyłoniło się 4 dresów, którzy dość szybko zmierzali ku nam ("Chowaj aparat!","Udawaj, że rozmawiasz przez telefon, to może sobie pójdą") Wyobraźcie sobie: dostałam takiego spida, że w 2 sekundy zdołałam schować aparat, ciuchy, pozapinać wszystkie otwarte kieszenie w plecaku, ściągnąć te ogromniaste szpile i założyć trampki:D Wszystko skończyło się dobrze, ale na następne sesje wybierzemy się chyba w bardziej publiczne miejsce:P

Żorżetkowa koszula: sprezentowana od cioci
Dżiny: H&M/ botani ( normalnie nie wierzę, że znalazłam taaaakie! I to w dodatku pasujące na moją chudą pupę)
cichobiegi: Promod
biały t-shirt: House
skórzana kurtka: nie ma żadnej metki/ botani
bransoletka: odprułam ten łańcuch z jakiejś badziewnej bluzki, który robił za asekurację przed ześlizgnięciem się z walorów kobiecych i tak powstała kiczowata bransoletka ; )








Pozdrawiamy ! Retroyki


PS. Myślę, że powinnyśmy zaproponować jej współtworzenie tego bloga..była taka.. stylowa !

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

What the Hell ?

...Czasem tylko tyle chciałoby się rzec. Zwłaszcza jeżeli kasują cię się przypdakowo wszystkie zdjęcia z karty, a kiedy próbujesz je odzyskać okazuje się że odzyskała się tylko część i to jeszcze tych najbrzydszych.

No coż, trzeba zadowolić się tym co mamy. A co mamy ? Mamy zwykły casual. Dżinsy + t-shirt to chyba najzwyklejsze co można ubrać. Ale czy czasem prostota nie jest najpiękniejsza ?


Dzinsy - cherokee/ sh
T-shirt - terranova (jedyny ciuch stamtąd który po praniu nie stał się szmatką, poza tym "I looove my t-shirt")
Kamizelka - sh
Buty - (cytując Enso) "Zara dla ubogich" czyt. deichmann
Torebka - taka sama jak w osotatnim poście / sh






Niestety ale Noelle pochwali się jednynie swoim egzotycznym kwiatem zerwanym w "szafiarkowym raju" oraz torebką.
Kwiat - H&M
Torebka - sh


Cukierka ?


Pozdrawiamy, Retroyki

czwartek, 13 sierpnia 2009

Nurse, are you ready ?

Witajcie !

Vilandra
Pogoda dopisała, chęci byly, aparat był. Czegóż więcej potrzeba. Pierwsza "sesja" na bloga za nami !

Sukienka która dzisiaj miałam na sobie została chyba wymodlona. W zeszłym roku było to moje "must have" ale wątpiłam że znajdę taką która odpowiadałabymi krojem i rozmiarem. I oto pewnego pięknego dnia weszłam do jednego z sh i oto była. Noszę ją 2 sezon i uwielbiam ją bo daje mi dużą możliwość esperymentowania z dodatkami, poniewaz jest biała. Dzisiaj występuje w zespole z kamizelką z lumpa która dostałąm od kolezanki, trampkach bez sznurówek (nie martwcie się, nie spadają mi) i góralską torebką (nie wiem czy jest z gór ale tak sobie powiedziałam i koniec !). Ot taki, codzienny zestawik.

Sukienka - Vero Moda/ sh
Torebka - sh
Kamizelka - od koleżanki/ sh
Trampki - Deichmann
Noelle
Możecie zauważyć, że Vilandra i ja mamy takie same bransoletki ze skóry z ceramiczną pierdółką przyczepioną z przodu. Nie patrzcie na moją twarz i uczesanie.. jest to spowodowane tym, że wizażysta robił zdjęcie: P historia tych butów jest śmieszna, kupiłam je w Niemczech za 2 euro? albo 5, i latałam po sklepie z jednym na nodze w poszukiwaniu lustra.
Żorżetkowa koszula: Atmosphere/lumpi
Dżiny: H&M
Trampki : H&M
ps. Zdjeć jest trochę dużo ale nas, jak na jednego bloga, jest trochę dużo








Pozdrawiamy
Retroyki

 
Template by suckmylolly.com - background image by elmer.0